Bee Pure zestaw.

07.06.2014

Używam wszystkich trzech kosmetyków od 1,5 miesiąca. Została mi ponad połowa serum. Połowa maski. W przypadku kremu pod oczy zużycie jest znikome. Stosuję go dwa razy dziennie i jest bardzo wydajny. Jestem zachwycona ich działaniem. Choć na pewno większe efekty zauważą Panie z istniejącymi już zmarszczkami. Ja mam 27 lat. Moja skóra jest dojrzała i zaczęła się starzeć ale nie jest to widoczne. Serum pięknie rozświetla twarz. Sprawia, że wygląda promiennie, na wypoczętą bez względu na to ile godzin spałyśmy. Daje poczucie luksusu. Krem pod oczy doskonale nawilża i jest mega wydajny. Myślę, że wystarczy mi nawet na ponad pół roku. Moje oczy są bardzo wrażliwe i zawsze z lekką obawą testuję nowości. Krem mnie w żaden sposób nie uczulił i nie podrażnił mojej skóry. Nawet gdy dostanie się odrobina do oka, nic nie szczypie. Skóra jest bardzo dobrze odżywiona, ujędrniona i lekko napięta. Maskę używam jak krem na noc. Mam suchą skórę. Jest to kosmetyk bardzo gęsty i odżywczy. Jeśli w ciągu dnia moja twarz była w gorszej kondycji, pojawiły się jakieś zaczerwienienia to przez noc znikają. Rano twarz wygląda na bardzo wypoczętą. Wszystkie produkty ze szczerym sercem polecam. Każda osoba , która po nie sięgnie będzie zachwycona. I na pewno powróci do pszczelego jadu.

http://www.babskikacik.pl/search/label/Bee%20Pure

Żaneta Serocka